Bundesliga. RB Lipsk – Bayern Monachium 1:4. Gol i... pudła Roberta Lewandowskiego

Od lewej: Thomas Mueller, Leroy Sane i Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Maciej Rafalski

Bayern Monachium pokonał na wyjeździe RB Lipsk 4:1 (3:0) w meczu 4. kolejki Bundesligi. Pierwszego gola dla gości strzelił Robert Lewandowski. Polak trafił w siedemnastym kolejnym spotkaniu Bawarczyków i poprawił osiągnięcie Gerda Muellera z sezonu 1969/70.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

BORUSSIA WYGRAŁA PO ZNAKOMITYM MECZU. CZYSTE KONTO GIKIEWICZA

PRZED MECZEM
Bayern po trzech kolejkach miał na koncie siedem punktów, RB Lipsk – trzy. Lewandowski podchodził do spotkania z dorobkiem pięciu goli w tym sezonie Bundesligi. Sobotnie starcie było szczególne dla Juliana Nagelsmanna, który w minionych rozgrywkach trenował drużynę z Lipska.

BOHATEROWIE MECZU: ofensywni piłkarze Bayernu
Na wyróżnienie zasługuje kilku zawodników. Mnóstwo dobrego zrobił Lewandowski, który nie tylko strzelił gola z rzutu karnego, ale też wykreował kolegom parę sytuacji. Pochwalić trzeba Jamala Musialę oraz Leroya Sane – obaj zdobyli po bramce, ten pierwszy miał też asystę. Znakomicie prezentował się także obrońca Alphonso Davies, który imponował rajdami. Bayern, przy większej skuteczności, powinien wygrać jeszcze wyżej.

JAK PADŁY GOLE?
0:1 (12') – Kevin Kampl był naciskany przez Leona Goretzkę i zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Sędzia po obejrzeniu powtórki wideo podyktował "jedenastkę"! Robert Lewandowski wykorzystał tę szansę i pokonał Petera Gulacsiego.
0:2 (47') – Lewandowski podał do Alphonso Daviesa, który dograł Jamalowi Musiali. Ten dobrze przyjął piłkę i świetnie uderzył.
0:3 (55') – trzeci gol Bawarczyków, znów z udziałem Lewandowskiego. Polak podał na prawą stronę do Musiali, a ten zacentrował idealnie do Sane. Ten odpowiednio przyłożył stopę i skierował piłkę do pustej bramki.
1:3(58') – Kevin Laimer fenomenalnie uderzył z dystansu. Piłka wpadła w okienko bramki gości. Neuer był bez szans.
1:4 (90+2') – Eric Choupo-Moting dostał prostopadłe podanie od Joshuy Kimmicha i nie dał szans Gulacsiemu w sytuacji sam na sam.

100 lat, Robercie! 33 gole na 33. urodziny kapitana kadry [WIDEO]

Robert Lewandowski - 33. urodziny (fot. Getty)

100 lat, Robercie! 33 gole na 33. urodziny kapitana kadry [WIDEO]

JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
32' – jeden z obrońców Lipska złamał linię spalonego, Lewandowski dograł na piąty metr do Serge'a Gnabry'ego, ale ten został uprzedzony przez przeciwnika.
38' – Lewandowski fantastycznie zmylił Simakana i zagrał piętą do Goretzki. Pomocnik wpadł w pole karne, ale Willy Orban zablokował jego próbę.
45' – Christopher Nkunku wystawił piłkę Daniemu Olmo. Hiszpan uderzył tuż zza pola karnego, ale Manuel Neuer skutecznie interweniował.
48' – Sane wypatrzył "Lewego", który był blisko bramki. Kopnął nad poprzeczką. Polak rzadko marnuje takie okazje.
53' – Lewandowski znalazł się w sytuacji sam na sam z Gulacsim i przegrał pojedynek z bramkarzem.
63' – Nkunku zagrał na piąty metr, ale minimalnie spóźniony był Andre Silva.
88' – Davies znakomicie przedarł się lewą stroną i podał do Sabitzera. Gulacsi odbił piłkę po jego pierwszym strzale, a dobitka Austriaka była niecelna.

JAK ZAGRAŁ ROBERT LEWANDOWSKI?
Był bardzo widoczny. Na początku meczu wykorzystał rzut karny, później zaliczył parę podań, po których gole mogli strzelić jego koledzy. Miał udział także przy dwóch kolejnych bramkach zespołu. Spotkanie powinien jednak kończyć z więcej niż jednym trafieniem. Po przerwie zmarnował dwie okazje. Został zmieniony w 60. minucie, a zastąpił go Eric Choupo-Moting.
Ocena TVPSPORT.PL: 8 (skala 1-10)

SYTUACJA W TABELI
Bayern jest wiceliderem i traci dwa punkty do pierwszego VfL Wolfsburg. Lipsk po czterech spotkaniach ma zaledwie trzy punkty i zajmuje dopiero 13. pozycję.